Przystań Podhalańskiego Towarzystwa Żeglarskiego jest położona nad jeziorem Czorsztyńskim, na półwyspie Stylchyn niedaleko miejscowości Czorsztyn. Nasz port jachtowy to wyjątkowe miejsce z przepięknymi widokami.
W swojej ofercie posiadamy 5 pokoi ze wspólną łazienką (cztery pokoje dwuosobowe i jeden pokój trzyosobowy), parking dla gości, grill, pole namiotowe. Zapraszamy również do baru „Za Burtą” mieszczącego się na terenie przystani.
Dysponujemy łodzią kabinową typu Tango 720 oraz Orion, dwoma łodziami typu Sigma i trzema łodziami typu Puck. Nasz port jachtowy znajduje się we wspaniałym miejscu, ponieważ jest doskonałą bazą wypadową również w góry - w Pieniny i w Gorce. Aby zachęcić Was do przybycia na naszą przystań opowiem troszkę o cudownych miejscach, które musicie zobaczyć, opowiem również o tym jak można tutaj spędzić czas oprócz żeglowania. Żeglując!
Jednym z najpiękniejszych miejsc nad naszym jeziorem są Zielone Skałki, które można podziwiać będąc na wodzie. Jest to rezerwat skał wapiennych w Pieninach Spiskich. Pasmo ma długość 2 km, a najwyższy punkt wznosi się na wysokość 616 metrów nad poziom morza. Największe ze szczytów pasma posiadają swoje nazwy –Pieronka,Rybiarka,Ślusarska Skała,Walantowa. Pomiędzy skałami występują niewielkie dolinki i miniaturowe łąki.
Do zbiornika Czorsztyńskiego Zielone Skały opadają stromymi urwiskami o wysokości 80 - 100 metrów. Występują tutaj rzadkie gatunki roślin min. pluskwica europejska, kokorycz zółtawa. Niegdyś na tym obszarze istniała jedyna w Pieninach ostoja żbika. Nazwa Zielone Skałki pojawiła się już na austriackich mapach z 1822 roku, jako territorium Zelene. Teren ten, nie jest udostępniony dla turystów, ale wzdłuż granicy obszaru chronionego prowadzi droga gruntowa i szlak rowerowy. W okolicy znajduje się słynny zamek w Niedzicy oraz ruiny zamku w Czorsztynie. Z jednego zamku do drugiego możesz się dostać taksówką wodną tzw. gondolą. Zamek Dunajec w Niedzicy to górska warownia z XIV wieku. Najprawdopodobniej został wzniesiony przez węgierskiego kolonizatora ziem granicznych Rykolfa Berzeviczego ze Strążek, na miejscu wcześniejszej budowli obronnej. Początkowo zamek był węgierską strażnicą z Polską. Po zakończeniu I wojny światowej zamek znalazł się na terytorium Polski. Przez parę wieków przechodził z rąk do rąk, a własnością węgierskiego rodu Salamonów pozostał do 1945 roku (od 1858 roku). Obecnie w zamku mieści się muzeum, w którym zobaczyć można eksponaty związane z historią obiektu, komnaty Salamonów wyposażone w przedmioty z XVI - XIX wieku, salę myśliwską, izbę żupną, izbę straży. Zwiedzać również można zamkowe lochy, w których urządzono izbę tortur. Na skraju dziedzińca zamku górnego znajduje się studnia wykuta w litej wapiennej skale o głębokości ponad 60 metrów. W obrębie zamku dolnego znajduje się część mieszkalna z pokojami gościnnymi, kawiarnia, a w dawnej sali balowej restauracja. Aktualnie właścicielem zamku jest Stowarzyszenie Historyków Sztuki. Mieści się tu również Dom Pracy Twórczej. Polecam też zwiedzić zabytkową leśniczówkę zwaną dawniej kasztelem, położoną około 150 metrów od zamku. Zbudowano ją na przełomie XVIII i XIX wieku. Obecnie znajdują się w niej restauracja i pokoje gościnne. Warto także obejrzeć zabytkowy drewniany „Spichlerz” z XVIII wieku, który został wybudowany w obrębie gospodarczej zabudowy folwarku zamkowego. Usytuowany jest około150 m od zamku, po przeciwnej stronie drogi dojazdowej. W spichlerzu mieści się stała wystawa Sztuki Ludowej Spiszu, na której można podziwiać ciekawe eksponaty sztuki ludowej takie jak stroje, zegary, ceramika, meble, obrazy. Zamek Czorsztyński, a raczej ruiny (po pożarze w 1795 roku) pochodzi z drugiej połowy XIII wieku. Został wzniesiony na szlaku handlowym z Krakowa do Budy. Za czasów Kazimierza Wielkiego zostały dobudowane mury obwodowe. W XV wieku powstał dolny zamek i brama, na której starosta czorsztyński Jan Baranowski wzniósł wieżę, do dziś górującą nad zamkiem. W dawnych czasach obok zamku wiódł szlak kupiecki z Polski na Węgry, co miało bardzo duże znaczenie dla gospodarki naszego kraju. Podróżowali tędy min. Kazimierz Wielki, Ludwik Węgierski i Władysław Jagiełło. Zwiedzać można zamek średni i górny oraz Basztę Baranowskiego. Dzięki obecnemu gospodarzowi, czyli Pienińskiemu Parkowi Narodowemu zamek doczekał się intensywnych prac restauratorskich. Drogą wodną i lądową!Na szczególną uwagę zasługuje właśnie Pieniński Park Narodowy o powierzchni 2346,16 ha. Teren parku jest udostępniony do zwiedzania, ale około 25% jego powierzchni stanowią ścisłe rezerwaty przyrody, z których najładniejszymi są Macelowa Góra, Masyw Trzech Koron, Dolina Pienińskiego Potoku. W parku wyodrębniono 12 naturalnych zbiorowisk roślinnych, między innymi murawy naskalne, laski sosnowe z niskimi, powykręcanymi starymi drzewami rosnącymi na szczytach skał. Najciekawszym sposobem zwiedzania parku jest spływ Dunajcem na tratwie flisackiej. Tradycje spływu Dunajcem sięgają 1832 roku. Spływ to przygoda z dziką przyrodą, to czas spędzony z flisakami opowiadającymi legendy i baśnie o Pieninach. Przełom Dunajca jest to jeden z najpiękniejszych zakątków w Polsce, jest pomnikiem przyrody o światowym znaczeniu. O powstaniu przełomu Dunajca krąży w okolicy dużo tajemniczych opowieści. Według nich ujście zostało utworzone przez Bolesława Chrobrego lub też dzielnego rycerza Ferkowicza, który gonił króla węży. Ale do dziś nie wiadomo, która opowieść jest prawdziwa. Wycieczka trwa około trzech godzin. Sam przełom rzeki ma 15 km długości i 36 metrów spadku rzeki. Początkowa przystań spływu Dunajcem znajduje się w Kątach. Podróż odbywa się na tratwie flisackiej złożonej z pięciu drewnianych czółen. Wyłożone są one gałązkami jedliny lub świerku i mocno ze sobą związane. Kiedy znudzą Ci się wycieczki piesze oraz żeglowanie, możesz odbyć rejs po jeziorze statkiem. Do wyboru masz dwa - Harnasia i Białą Damę. Statki te wypływają z przystani znajdującej się obok zamku w Niedzicy. Stateczek Biała Dama swoją nazwę zawdzięcza legendarnej kobiecie, która niegdyś żyła na zamku w Niedzicy. W związku z tym, ze jej mąż utopił się w zamkowej studni, była bardzo nieszczęśliwą kobietą. Podobno do dziś snuje się po zamkowych komnatach. Szczególnie urokliwy jest rejs nocny Harnasiem. Otaczająca nas noc, cisza i blask płonących pochodni sprawiają, że okolica jest pełna tajemnic. Pieszo!Obok przystani znajduje się osada turystyczna Czorsztyn, w której można oglądać jedne z najpiękniejszych zabytków architektury góralskiej. Jest to zabytkowy kompleks domów i piwniczek pochodzących z XIX wieku. Na terenie osady znajduje się muzeum etnograficzne z zagrodą Królczyka, uliczka kamiennych piwniczek ze spichlerzykami z drewna, najstarsza chałupa z 1898 roku wraz z budynkami gospodarczymi – chlewikiem, oborą, stodołą i stajnią. Można tutaj zobaczyć zespół obiektów architektonicznych - sieczkarnię, chałupę dymną oraz uliczkę pełną malowniczych piwniczek i spichlerzyków. Góra Wdżar (767 m n.p.m.) położona jest między Pieninami i Gorcami (w okolicy naszej przystani). Powstała wiele milionów lat temu i jest szczególnie interesująca z geologicznego punktu widzenia. Jest bowiem jednym z kilku miejsc w okolicy, gdzie można spotkać magmową skałę wulkaniczną – andezyt, jednakże nie ma naukowych dowodów na to, że w tym miejscu znajdował się wulkan. Nieco na południe od szczytu widać niewysokie, ostrokrawędziste baszty i stoły skalne, które są typową formą wietrzenia andezytu. Na dwóch skałkach (miejsce oznaczone czerwoną farbą) znajdują się unikatowe anomalie magnetyczne. Po przyłożeniu kompasu igła wychyla się nawet do położenia odwróconego. Na stokach Wdżaru znajdują się 3 nieczynne kamieniołomy – Snozka, Tylka i Lisi Łom. Na Wdzor jak mówią górale, można również wyjechać wyciągiem krzesełkowym, który działa przez cały rok. Atrakcją krainy śpiącego wulkanu oprócz zimowych sportów jest kolejka górska "Alpine Coaster", która znajduje się na południowym zboczu góry. Kolejka ma 900 metrów długości i można nią pędzić 40 km/godz. Na szczycie góry znajduje się platforma widokowa, skąd rozpościera się niesamowity widok. Góra jest też rajem dla miłośników sportów ekstremalnych. Od paru lat jest to miejsce kultowe dla paralotniarzy. Organizowane są tutaj rajdy samochodów terenowych oraz w nieczynnym kamieniołomie zawody wspinaczkowe. Dla tych, którzy lubią w różny sposób spędzać swój wolny czas proponuję również wypad w góry. Trzy Korony to najwyższy masyw górki w Pieninach. Partia szczytowa to pięć turni - Okrąglica (982 m), Płaska Skała (950 m), Nad Ogródki (940 m), Pańska Skała (920 m) i Niżnia Okrąglica (902 m). Dojście szlakami z Czorsztyna, Sromowiec i z Krościenka. Z Okrąglicy roztacza się jeden z najpiękniejszych widoków, który swym zasięgiem obejmuje obszar od pasma Lubania w Gorcach, przez Pieniny Spiskie, Pieniny Czorsztyńskie, Małe Pieniny, Magurę Spiską, Tatry aż po Radziejową w Beskidzie Sądeckim. Możesz również odwiedzić Zamkową Górę (779 m n.p.m.), która leży w masywie Trzech Koron. Znajdują się tutaj ruiny Zamku Pienińskiego, który zalicza się do najwyżej położonych zamków w Polsce. Zbudowano go w latach 1257-1287. W pierwszej połowie XV wieku zamek zniszczyli husyci. Niegdyś istniała ścieżka prowadząca na sam szczyt Zamkowej Góry, dzisiaj niestety nie ma tam szlaku. Sokolica (747 m n.p.m.) uważana jest za najpiękniejszy szczyt w Pieninach. Nazwa szczytu pochodzi od tego, że dawniej gniazdowały w niej sokoły. Zbudowana jest z twardych wapieni, północne stoki porasta las bukowo – jodłowy. Na szczycie można zobaczyć reliktowe sosny, najstarsza ma około 500 lat. Natomiast południowe, skalne ściany opadają prawie pionowo, uskokami w 310-metrową przepaść do przełomu Dunajca. Mieści się tutaj punkt widokowy na przełom Dunajca, Małe Pieniny, Środkowe, Magurę Spiską, Tatry Wysokie. Samo wejście na Sokolicę to boczna, odbiegająca od szlaku ścieżka ubezpieczona metalowymi poręczami. Proponuję też wycieczki w Pasmo Lubania (długość około 20 km, szerokość do 10 m) w południowo-wschodniej części Gorców, między dolinami Ochotnicy, Dunajca i Krośnicy. Są tam przepiękne trasy na Lubań (1211 m), Jaworzynę (1050 m), Turkówkę (835 m), Bukowinkę (937 m), Kotelnicę (946 m), Runek Hubieński (997 m), Runek (1005 m), Marszałek (828 m). U stóp tego pasma leżą znane pienińskie miejscowości takie jak Kluszkowce, Maniowy, Grywałd, Krośnica. Od Gorczańskiego Parku Narodowego Pasmo Lubania oddzielone jest malowniczą Ochotnicą. Trochę historii!A teraz odrobina informacji o sztucznym zbiorniku Jeziora Czorsztyńskiego. Za nim powstało jezioro, rejony te ustawicznie nękane były przez powodzie. Orędownikiem budowy zapory był pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Gabriel Narutowicz, wybitny specjalista i twórca podobnych obiektów w Szwajcarii. Decyzja o rozpoczęciu budowy zbiorników zapadła pod koniec lat sześćdziesiątych. W 1975 roku rozpoczęto budowę trzech zapór czołowych: głównej Czorsztyn -Niedzica, zapory Sromowce i zapory na potoku Niedziczanka. W 1994 roku oddano do użytku zbiornik wyrównawczy tzw. Jezioro Sromowieckie w Sromowcach Wyżnych. Inwestycja została zakończona w 1997 roku, w roku wielkiej powodzi w Polsce. Budowa zapory wiązała się z budową nowych osiedli mieszkaniowych, dróg oraz z dużą ingerencją w środowisko naturalne. Na jeziorze powstała sztuczna tzw. Ptasia Wyspa, na której ptaki zakładają gniazda lęgowe. Ciekawostką jest, że nad jeziorem Sromowieckim specjalnie zamontowano bariery uniemożliwiające żabom wchodzenie na drogę, a po wschodniej stronie jeziora wybudowano dla nich Żabie Stawy (tam płazy składają skrzek). Trwają również prace nad utworzeniem na skarpie zapory stanowiska dla najpiękniejszego z motyli pienińskich – niepylaka apollo. Tereny te odwiedzają również czarne bociany (niezwykle rzadki gatunek).Troszkę o miejscowości Czorsztyn, w pobliżu której znajduje się nasza przystań. Wieś została założona w połowie XIV wieku. Podobno pierwotnie nazywała się Wronin. Po przybyciu na te tereny niemieckich osadników, nazwę zmieniono na Szornstein (stercząca skała). Nazwa ta później została spolszczona na obecną - Czorsztyn. W 1818 roku Czorsztyn został zakupiony przez rodzinę Drohojowskich. W latach międzywojennych Drohojowscy rozpoczęli intensywną rozbudowę nowoczesnego letniska Nadzamcze. Historyczne zabudowania wsi zostały jednak zalane wodami Jeziora Czorsztyńskiego. Mogłabym długo jeszcze wymieniać cudowne miejsca w naszej okolicy, ale o tym musicie się sami przekonać, odwiedzając naszą przystań z przemiłą obsługą.